Co nowego, co starego i co tu się w ogóle wydarzyło?


Drodzy czytelnicy, powracam do Was z PSYCHOWYZWANIAMI, z nową energią i zdwojoną siłą. Zanim opowiem o zmianach, jakie zajdą na blogu, wyjaśnię krótko dlaczego przez jakiś czas nic nie pisałam i skąd motywacja do reaktywacji bloga. 

Od dość długiego czasu próbowałam stworzyć dla siebie przestrzeń, w której mogłabym swobodnie pisać o tym, co akurat zajmuje moją głowę. Stworzyłam kilka takich miejsc w sieci, jednak zawsze czułam, że tematyka bloga czy fanpage'a zaczyna mnie ograniczać i że sama sobie narzuciłam zbyt wąską tematykę. Z drugiej strony nie chciałam, żeby blog był "o wszystkim i o niczym". Niestety z tego powodu dość szybko się zniechęcałam.

PSYCHOWYZWANIA pozwalały mi na realizację wielu założeń, jakie sobie przyjęłam, np. poruszanie tematyki związanej z psychologią, problemami dnia codziennego, wzajemnym wspieraniem się i motywacją. To, czego mi zabrakło do w pełni swobodnego wyrażania myśli, to założenie o lekko lifestyle'owym sznycie. 

Dlatego właśnie "PSYCHOWYZWANIA okiem P.". 

Życie, to wyzwania. Problemy, to wyzwania. Trudności, to przygody i cenne lekcje. Codzienność, to też obserwowanie otoczenia, ludzi i zdarzeń.
I właśnie o tych wszystkich rzeczach, których doświadczam na własnej skórze, ale i poprzez obserwowanie, rozmowy i lektury, chcę pisać. 

Paradoksalnie blog nie będzie "o wszystkim i o niczym". To niemożliwe, ponieważ będzie o tym, co moje, co akurat mnie zajmuje, co widzę moim osobistym okiem P., więc będzie składało się na moją, unikatową całość, która niesie także wartość dla czytelnika, prowokuje do refleksji lub motywuje.

Serdecznie zapraszam do czytania, komentowania, dzielenia się swoimi przemyśleniami i doświadczeniami.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga