Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2017
Obraz
Bo ZŁE MATKI są najlepsze! Książek o tematyce ciążowej i rodzicielskiej jest pewnie jakiś miliard, więc i poglądów na powyższe tematy równie wiele. Jednak w którymś momencie bycia w ciąży pomyślałam, że może jednak warto byłoby po jakąś literaturę sięgnąć, czegoś się dowiedzieć, porównać zawarte w nich informacje i generalnie wyciągnąć z nich potrzebną mi wiedzę.  Pierwsza książka, która wpadła w moje ręce, okazała się być jedną z najciekawszych i polecam ją każdej przyszłej mamie.  "Złe matki są najlepsze (poradnik szczęśliwej mamy)" - książka autorstwa Matyldy Kozakiewicz, która jest też autorką bloga segritta.pl  Kobieta, która po raz pierwszy ma zostać matką przede wszystkim ma obawy, że o wielu rzeczach, które ją czekają nie ma absolutnie żadnego pojęcia, tzn. nie ma pojęcia, iż w ogóle zaistnieją, nie wspominając już o tym, jak sobie z nimi poradzić. Jak ubrać noworodka, żeby nie zrobić mu krzywdy? Jak karmić: piersią czy butelką? Czy dziecko ma spać z
Obraz
Sztywniary i żartownisie a akcja MeToo JaTeż. Dla niewtajemniczonych, kilka dni temu w mediach społecznościowych na całym świecie pojawiły się wpisy kobiet oznaczone hasztagiem #MeToo, a w Polsce również #JaTeż. W ten sposób kobiety, które kiedykolwiek doświadczyły molestowania seksualnego manifestują solidarność z innymi ofiarami, często opisując także konkretne sytuacje, jakich doświadczyły. Temat jest bardzo ważny i trudny. Zdecydowanie warto go poruszać, uświadamiać ludzi, potępiać oprawców i wypleniać tego rodzaju zachowania. Absolutnie nie ulega to żadnej wątpliwości. Popieram! Obserwując komentarze dotyczące tej akcji i słuchając przeróżnych wywiadów, rozmów i opinii przyszły mi do głowy dwie refleksje, którymi chciałabym się podzielić. Przeczytałam sporo komentarzy autorstwa zarówno mężczyzn, jak i kobiet, którzy wyśmiewają i hejtują inne kobiety, opisujące, że doświadczyły molestowania na przykład w miejscu pracy, a objawiało się ono docinkami na temat wyglądu,
Obraz
Ciąża- zderzenie pokoleń. Zachodząc w ciążę, każda przyszła mama ma jakąś wizję macierzyństwa, pogląd na wychowywanie dzieci, na to jaką chce być mamą i tak dalej. Wiadomo, że ile jest kobiet, tyle pomysłów na odnalezienie się w nowej roli, które później weryfikuje rzeczywistość, a przede wszystkim współpraca z naszym małym szkrabem. Biorąc jednak pod uwagę, że oprócz dziecka i jego rodziców są jeszcze dziadkowie, ciocie, wujkowie, znajomi, nieznajomi i panie sąsiadki, należy się przygotować na nieustająco spływające na nas porady, komentarze i opinie. Przygotować się i uodpornić.  Ale okazuje się, że to wszystko zaczyna się już w momencie ogłoszenia nowiny o ciąży. Kobieta, która pierwszy raz spodziewa się dziecka, może doznać niemałego prania mózgu w sprawie tego, jak powinna przebiegać jej ciąża, co powinna robić, co jeść i jak żyć. Nie będę tu wchodziła w temat poradników dla mam, których na rynku jest cała masa, bo to kwestia na osobny post, ale skupię się na bezpoś
Obraz
Rysowanie mandali- moje początki. Kilka lat temu, kiedy pojawił się szał na kolorowanki dla dorosłych, wyposażyłam się w zestaw cienkopisów, flamastrów i kredek oraz w dwie książki z przepięknymi kolorowankami i przepadłam na długi czas. Zabawa kolorami, dbałość o detale, estetykę i piękno tych małych "dzieł sztuki" całkowicie mnie pochłonęły. Kolorowanki są świetnym sposobem na relaks, odstresowanie się, ćwiczenie koncentracji, ale to zwyczajnie także fajny sposób na kreatywne spędzenie wolnego czasu. Specyficznym rodzajem kolorowanek są mandale, czyli rysunki na planie koła, które wywodzą się ze sztuki buddyjskiej. Rysowanie i kolorowanie mandali wykorzystywane jest w pracy terapeutycznej, zarówno z dziećmi, jak i dorosłymi. Tworzenie mandali wycisza, pomaga w skupieniu uwagi, wyrażaniu emocji, rozwija także koordynację wzrokowo-ruchową.  Wydawało mi się, że rysowanie mandali jest trudne, ale szybko przekonałam się, że wręcz przeciwnie. Wystarczy ołówek, cienkopis