Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2019
Obraz
Sprzeczne komunikaty, które utrudniają życie- nie tylko dzieciom. Z jednej strony "jeśli potrzebujesz, wypłacz się, nie wstydź się swoich łez i emocji", z drugiej "chłopaki nie płaczą, daj spokój, przestań się mazać i weź się w garść". Sprzeczne komunikaty wysyłane są nam już od najmłodszych lat. Czasem wynikają one z tego, że mama i tata mają różne poglądy, więc karmią nas odmiennymi wskazówkami. Innym razem w grę wchodzi różnica pokoleń, która skutkuje tym, że rodzic mówi "nie wolno jeść słodyczy, bo cukier to zło", a babcia "masz kochanie cukiereczka, wszystko jest dla ludzi". Najtrudniej jest, gdy sprzeczne komunikaty wobec dziecka wysyła ta sama osoba, która na dodatek jest dla dziecka autorytetem. Wtedy zaczyna się mieszanie w głowach, klęska komunikacyjna, a czasem i wychowawcza. Trudno odnaleźć się w sytuacji, gdy raz tata mówi, że nie można bić kolegów, a innym razem "dlaczego mu nie oddałeś?". Jeszcze gorzej, kiedy doro